Mary zatrzymała się jak wryta i odwróciła. Stała na schodach i spojrzała na Olivię. "Czyżbyś nie wtrącała się w związki innych? Czyżbyś nie odbijała narzeczonych? Stwierdzam tylko fakty. Jak niby cię upokorzyłam?"
"Ty..." Olivia była tak wściekła, że jej pierś unosiła się i opadała gwałtownie. Wskazała na Mary drżącym palcem.
W tym momencie Louis otworzył drzwi i wszedł. "Dlaczego jeszcze nie wybr
















