Słysząc jej słowa, Mary wbiła w nią wzrok, a jej czerwone usta wykrzywiły się w sarkastycznym uśmiechu.
Nietrudno było zgadnąć, kto pociąga za sznurki w tej inscenizacji.
Wystarczyło odrobinę pomyśleć, by dojść do wniosku, że to ta idiotka Olivia. Ona zawsze była bezmyślna.
Wspominając swoje słowa ostrzeżenia skierowane do Rachel, nie spodziewała się, że tak szybko okażą się prawdą.
Mary miała nad
















