Ayla:
Chodziłam przez jakiś czas, chcąc dostrzec Alfę, o którym wiedziałam, że wciąż za mną podąża.
Ciężkie uczucie osiadło w mojej piersi i mogłabym przysiąc, że walczyłam z instynktem mojego wilka, który kazał mi się zatrzymać i obrócić twarzą do tego Alfy. Fakt, że chciała mu się podporządkować, dezorientował mnie, ale wiedziałam, że lepiej nie poddawać się niczemu, czego nie rozumiem. W każdym
















