– Ilu łotrów jest jak dotąd w twojej drużynie? Kto jeszcze ci pomaga? – zapytał Simon łotrzycę. Atena, która na moment otworzyła oczy, spojrzała na palec leżący na ziemi. Żółć podchodziła jej do gardła, a zapach krwi mieszał jej w głowie.
– Ateno, nie mogę już dłużej znosić tej negatywnej energii i nie reagować. Albo stąd wyjdziesz, albo… – Celine nie dokończyła, gdy dłonie Ateny zamieniły się w ł
















