Według mojego telefonu ciągnęłam sanie dopiero od jakichś 40 minut. Przerażająca myśl polegała na tym, że Caleb miał jeszcze około 50 minut do końca treningu. Zakładając oczywiście, że Trener pozwoli mu wyjść na czas, kiedy drużyna skończy.
Kiedy skończyłam rozmowę, odkryłam, że moje oczy pozostały wlepione w pełnego gracji mężczyznę, który z łatwością ciągnął sanie po trawie w górę i w dół. Już n
















