W środę Chloe wysłała mi wściekłego SMS-a, kiedy znowu odwołała nasze spotkanie. W tym momencie wydawało mi się, że stałyśmy się tylko współlokatorkami, a nie najlepszymi przyjaciółkami. Przestała odpowiadać na moje wiadomości (chyba że odwoływała nasze plany), nigdy nie było jej w akademiku, chyba że spała, i rzadko kiedy widywałam ją na kampusie.
Przez większość czasu byłam sama, i choć lubiłam
















