Czułam jego wzrok na sobie z każdym krokiem, który stawiałam. Fakt, że byłam ociekającą, czerwoną plamą, wcale nie dodawał mi pewności siebie. Jestem pewna, że widok mnie sapiącej i pocącej się jak świnia wystarczył, by stracił zainteresowanie. Po tym, jak mnie tak zobaczył, nie chciałby mieć ze mną nic wspólnego.
Dźwięk gwizdka sprawił, że odetchnęłam z ulgą. Byłam tam pół godziny dłużej niż resz
















