"Nie do końca. Jeszcze się nad tym zastanawiam. Na razie dopiero się poznajemy jako przyjaciele. Jeśli coś się rozwinie, to będziemy musieli brać, co los przyniesie." Zacisnęła usta na moje słowa, a ja powstrzymałam własny śmiech, słysząc ten kalambur.
"Och, jestem pewna, że weźmiesz to, co los przyniesie." Krzyknęła, żeby ją usłyszeć ponad tłumem i muzyką. Rumieniec wypełnił moje policzki, gdy os
















