Obracałam tę myśl w głowie po raz milionowy w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, odkąd się poznaliśmy. Wtedy znowu na pierwszy plan wysunęła się Diana. Mogłam znieść to, że wszyscy mnie nienawidzą za rozdzielenie szkolnej złotej pary. Mogłam nawet znieść obgadywanie mnie za plecami, ale ona była absolutnym problemem nie do przejścia.
– A co z Dianą? – Gorycz w moim głosie zaszokowała nawet mnie, i w
















