Ingrid uśmiechnęła się i poklepała córkę pocieszająco po ramieniu. "Wszystko w porządku. Nie ma się czym martwić!
"Wszystko się ułoży, gdy już będziesz po ślubie.
Bez względu na wszystko, wejdziesz do rodziny Colemanów i zostaniesz panią Coleman! Wtedy rodzina Marshallów będzie mogła być dumna!
"Tym razem nie możemy sobie pozwolić na błędy! Musimy znieść wszystko. Nie rób scen przy Edwinie!"
Julie
















