Obaj byli wściekli i wyglądali, jakby zaraz mieli rzucić się sobie do gardeł.
— Przestańcie się kłócić. Uspokójcie się, obaj...
Widząc, że sytuacja jest o krok od rękoczynów, Cecilia wpadła w panikę.
Bip.
W tej samej chwili zadzwonił telefon Edwina.
Edwin zerknął na ekran. Dzwonił kamerdyner, Henry.
Henry zawsze był człowiekiem opanowanym i nie dzwoniłby bez ważnego powodu, chyba że stało się coś
















