Czarna bestia, która była nikim innym jak Królem, odczuwała niezmierzony głód krwi, którego nie mogła już poskromić jego ludzka strona.
Jak śmiał zwykły strażnik próbować skrzywdzić moją partnerkę?
To była jedyna myśl w jego umyśle i tylko krwawa łaźnia mogła ukoić jego wściekłość.
Ale kiedy Micah w końcu odzyskał zmysły po przypomnieniu od swojego królewskiego beta, jego bestia zapomniała o sz
















