Następnego dnia, przygotowując śniadanie, Samantha była w lekkim otępieniu. Nie mogła wyrzucić z głowy ledwie zauważalnego pocałunku, którego doświadczyła z Ethanem Wrightem. Tym samym Ethanem, który przypadkiem był ojcem jej dzieci. Jej piękna twarz była zwrócona w stronę kuchennej ściany, pogrążona w głębokich myślach. Po tym, jak Ethan przywiózł je w sobotni wieczór do kondominium, wyjaśnił,
















