[UWAGA: TEN ROZDZIAŁ ZAWIERA TREŚCI DLA DOROSŁYCH, NIEODPOWIEDNIE DLA MŁODYCH CZYTELNIKÓW]
Godzina 20:00 w domu Ethana i Samanthy.
Z uśmiechem na twarzy Samantha nakładała balsam na ramiona. Spojrzała na siebie w lustrze toaletki i mruknęła: „Cudownie jest znów czuć bliskość taty”.
Ethan podszedł do niej od tyłu i pomógł rozprowadzić balsam na drugim ramieniu. Zapytał z przekąsem: „Czy moja żon
















