Na zewnątrz szpitalnego pokoju Chris posłał Kevinowi chłodne, przeszywające spojrzenie. "Coś znalazłeś?" zapytał.
Kevin potrząsnął głową. "Jeszcze nic."
"Nic?" Wyraz twarzy Chrisa pociemniał, wyraźnie sfrustrowany. "To jaki jest sens tego wszystkiego?"
Kevin westchnął, poprawiając postawę. "Dopiero zacząłem kopać, a już ktoś próbuje zablokować moje śledztwo. Ktokolwiek za tym stoi, nie jest kimś,
















