Stephanie zeszła na dół, żeby zjeść lunch.
Kuchnia przygotowała wszystkie jej ulubione dania. Mówiła, że nie jest głodna, ale gdy tylko poczuła znajome zapachy, nie mogła się oprzeć. Smak domu.
Przez dwa lata w Long Harbor nie jadła takiego jedzenia, a teraz, gdy stało przed nią, nie mogła przestać.
Pochłaniała posiłek, a służący obserwował ją z osłupieniem, wyraźnie zszokowany ilością, jaką zjada
















