"To nic poważnego, panie Giovanni" - westchnął Jackson, próbując zmienić temat. "Lilian naprawdę nie wie, jak się zachowywać. Wracajmy i dokończmy kontrakt..."
"Panie Hodge" - przerwał mu Sebastian. "Jeśli nie potrafi pan nawet zapanować nad własną rodziną, musimy przemyśleć tę współpracę."
Jackson zamarł. Nie rozumiał, co rodzinne dramaty mają wspólnego z interesami.
Zanim zdążył to wszystko prze
















