– Czy kiedykolwiek żałowałaś bycia moją przeznaczoną?
To było wtedy, gdy byliśmy w Saragossie, robiąc sobie dzień wolny, zapominając o kłopotach w pałacu i problemie z czarną wiedźmą. Wtedy Tytus zadał mi to pytanie.
Pamiętam, że Tytus pytał mnie o wiele rzeczy, a to była jedna z nich.
– A czy ty żałujesz, że uczyniłeś mnie swoją partnerką? – zapytałam, marszcząc brwi.
Pogładził mnie czule po poli
















