– Król szaleje na placu ćwiczeń – poinformowała mnie Alexa, a ja tylko uniosłam brew.
– Naprawdę? – zapytałam z zainteresowaniem, doskonale znając powód jego obecnego gniewu.
Ona i Dee pokiwały zgodnie głowami.
– Wszyscy wojownicy, strażnicy i nastoletni chłopcy biorący udział w szkoleniu zostali zagonieni do morderczych ćwiczeń i biegania wokół całego terytorium – dodała Dee, krzywiąc się, jakby
















