Kha... kha…
Plując krwią, spojrzałam w oczy mojego wroga, Jacka, który uśmiechał się po zmianie w ludzką postać.
Wiedziałam, że zasadzka w rejonie pałacu była w rzeczywistości tylko dywersją, by zmusić króla do powrotu, ale to oznaczało, że to prawda – fizyczne ciało Pearl znajdowało się wewnątrz góry; zapach nieumarłych był stamtąd silny.
Cholera... Czy wyjdę z tego żywa?
– godzinę wcześniej –
Pu
















