Punkt widzenia Rolfa Tytusa
Zbliżając się do domu, w którym znaleziono martwą parę, musiałem zacisnąć pięści i powstrzymywać gniew, czując, że woń Gwen unosi się w całym budynku.
Tak, Gwen rzeczywiście tu była i sądząc po intensywności zapachu, nie odeszła dawno.
Szlag!
Jest tak blisko, a ja jestem spóźniony o całe godziny!
Gdzie jesteś, Gwen?
Dwoje ludzi wyglądało na martwych i rozszarpanych; nie
















