Perspektywa Rolfa Titusa
„Pot... Potwór... Uch”
Dysząc ciężko i zostawiając za sobą jednego wyrzutka, który powrócił do ludzkiej formy, zapomniałem, że to tylko bezpańskie wilkołaki wykorzystywane przez Jacka.
Tak, pragnienie władzy i chęć bycia uznanym sprawiły, że zmienili się i bezmyślnie podążali za tym, co niewłaściwe.
Zapomniałem, że obowiązkiem przywódcy czy króla jest nie tylko zapewnienie
















