"Do zobaczenia wkrótce, kochanie, cieszę się, że znów czujesz się dobrze." Moja mama i Alice uściskały mnie po kolei, gdy nadszedł czas ich wyjazdu, a samochód, który miał je zabrać, czekał już w lobby. Potem mama spojrzała na mężczyznę stojącego obok mnie. "Proszę się nią opiekować i dziękuję, mój królu" – zawołała mama z uśmiechem, po czym zaskoczyła wszystkich wokół, przytulając mężczyznę, któr
















