Maeve POV
Jakby czytała w moich myślach, podeszła do mnie księżniczka Charlotte, bawiąc się nerwowo palcami. „Miałam nadzieję, że usiądziemy razem na chwilę… Chciałam z tobą o czymś porozmawiać,” wyznała. „Czy to w porządku?”
Zamrugałam, przyznaję, czując się trochę oszołomiona. Ostatnim razem, kiedy ją widziałam, wydawało się, że wszystko skończyło się dobrze. Co ona mogła mi chcieć powiedzieć?
X
















