Tej nocy Fay lekko puka do otwartych drzwi gabinetu Kenta, opierając się nonszalancko o framugę. Mężczyzna podnosi wzrok, a jego wyraz twarzy zmienia się z irytacji w zaskoczenie.
– Fay – mówi, splatając dłonie na biurku. – W czym mogę ci pomóc?
– Mogę wejść? – pyta niepewnie. Kent kiwa głową, cierpliwie czekając, aż dziewczyna wejdzie do pokoju i siądzie grzecznie na krześle naprzeciwko niego.
–

![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=384&q=75)







![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=128&q=75)






