"Czekaj." Ostry i mocny kobiecy głos rozległ się nagle w drzwiach.
Z jakiegoś powodu głos tej osoby wydawał się mieć szczególną magię i aurę. Wszyscy natychmiast przystanęli i spojrzeli w stronę właściciela głosu.
Nawet Michael nie mógł powstrzymać się od spojrzenia na osobę w drzwiach.
Oneida zbliżała się powoli.
Na jej twarzy malował się chłodny i obojętny wyraz, wyglądała wyniośle i aroganc
















