"A propos, chyba cię dziś obraziłem. Później osobiście przyjdę do twojego domu przeprosić." Gest Tobiasza w tamtym momencie był bardzo pokorny.
Oneida spojrzała na niego i powiedziała lekko: "Nikomu nie mów o medalu. To nasza tajemnica."
Tobiasz natychmiast skinął głową. "Rozumiem."
Potem nagle coś mu przyszło do głowy i zapytał: "Panno Chaser, dlaczego ukryła pani swoją tożsamość i poszła stud
















