Na widok Oneidy, bystry i pełen energii starzec wstał ze swojego miejsca.
"Możesz wyjść." Spojrzał na Hailey i gestem nakazał jej wyjść pierwszej.
"W takim razie ja pójdę pierwsza." Hailey skinęła głową, nie chcąc dłużej zwlekać.
Jej teść był znany z twardego i ostrego charakteru, a ona sama się go bała.
Pomyślała sobie: "Tego smarkacza Oneidę na pewno dzisiaj nauczą rozumu."
Kiedy Hailey wys
















