Właśnie wtedy, u podnóża Góry Latarni, Oneida siedziała samotnie pośrodku płaskiego terenu.
Rzeczywiście, nie była ranna i wydawała się być w porządku.
Jedynym problemem był brak telefonu lub innych narzędzi komunikacji.
Dlatego nie mogła się z nikim skontaktować.
Wtedy, gdy samochód spadł z klifu, nie miała wyboru, jak tylko wybić okno...
Następnie uciekła z samochodu i tam skoczyła.
Jednak
















