Strażnik szybko dogonił Melanię i powiedział: "Bez pośpiechu. Czeka na zewnątrz. Nie odejdzie."
Melania odpowiedziała: "Dziękuję."
Strażnik zaprowadził ją do bramy. Kiedy brama się otworzyła i Melania zobaczyła Cathy, zawołała: "Cathy, jestem!"
Kiedy Cathy zobaczyła Melanię, odetchnęła z ulgą. Podeszła do Melanii i powiedziała: "Mel, tak się cieszę, że nic ci nie jest."
"Cathy, mówiłam ci, że jest
















