"Tatusiu"
Melanie rzuciła się w stronę Stanleya, który podniósł ją jedną ręką i posadził na kolanach. Cichym głosem powiedział czule: "Czemu tak szybko biegasz? Nie boisz się, że upadniesz?"
"Tatusiu, kazałeś mi zejść na chwilę, a kazałeś mi długo czekać. Wujek Vincent jest słaby w szachy i mogę go pokonać w dwóch lub trzech ruchach. Jak nudno! Fajniej grać w szachy z tatusiem, a ponieważ tatuś ta
















