Czas leci, gdy człowiek dobrze się bawi. Wkrótce dzień w szkole dobiegł końca.
Olivia odprowadziła Melanię do bramy szkoły, gdzie czekał Vincent. Pomachał Melanii, która pobiegła do niego i powiedziała słodko: "Wujku Vincencie".
Vincent podniósł ją i powiedział łagodnie: "Mel, jak minął ci dzień?"
Olivia podeszła i powiedziała uprzejmie: "Panie Wallace, proszę się o nią nie martwić. Mel jest grzec
















