Pearl i Stanley spojrzeli na siebie. W końcu Stanley odpowiedział: "Skoro to wybór Mel, jako jej ojciec, uszanuję jej decyzję. Nie mam nic przeciwko!"
Pearl uśmiechnęła się: "Skoro oboje się zgadzają, ja również nie mam nic przeciwko."
"W porządku. Zatem wszyscy wyrażamy zgodę na to małżeństwo."
Jeanette wyjęła z torebki delikatny jadeitowy naszyjnik i założyła go Melanie na szyję.
"Mel, to rodzin
















