Pół godziny później, przed Szkołą Podstawową Świętego Piotra zatrzymał się Rolls-Royce Phantom. Nikt nie zwracał na to uwagi, ponieważ pochodzili z zamożnych rodzin i przywykli do tego typu samochodów.
Wielu rodziców odwiozło dzieci do szkoły i zaparkowało samochody przed budynkiem. Ponieważ rodzice nie mogli wchodzić do środka, dzieci wysiadały z aut przy bramie i same wchodziły na teren szkoły.
















