Wszyscy martwili się o Allison. Teresa właśnie wyszła z domu, zapewniwszy matkę Allison, że wszystko z nią będzie dobrze.
Beta Glen i jego żona Joey wyszli z pokoju Allison pół godziny temu. Mieli do niej zajrzeć rano.
Nagle usłyszeli krzyk Allison.
"NIE!"
Beta Glen spojrzał na Joey, ona również spojrzała na męża.
"Allison!"
Wybiegli i poszli na górę. Otworzyli drzwi i zobaczyli płaczącą Allison.
















