"Randka?"
Allison zmarszczyła brwi, wciąż wpatrując się w jego dłoń.
"No tak. Idziemy razem jako para, więc..." wymamrotał Ryan.
Allison stłumiła chichot, po czym położyła swoją dłoń na jego.
"Okej, na dzisiejszy wieczór."
Posłał jej przyjazny uśmiech, delikatnie ujmując jej dłoń. Następnie puścił ją i uruchomił samochód.
Allison wpatrywała się w niego i zapytała: "A tak w ogóle, gdzie jest ta imp
















