Jego pytanie kompletnie ją zaskoczyło.
"Pomóc?"
Skinął głową. "Tak, pomóc."
"Jak mogę ci pomóc?"
Po krótkiej chwili zastanowienia potrząsnął przecząco głową. "Zapomnij. Pytałem o nic."
Kilka razy zamrugała, starając się zrozumieć sytuację.
Zastanawiała się nad jego życiem. Nawet z własnymi rodzicami nie rozmawiał tak, jak powinien.
"Zostańmy przyjaciółmi" – wypaliła.
Wyraz jego twarzy wskazywał, ż
















