ROZDZIAŁ 44: Idealny facet?
Perspektywa trzecioosobowa:
Kena wkurzyli ci dwaj goście. "Ta banda głupich ludzi." – warknął Ken. Teleportował się na zewnątrz i dał tym bramkarzom i ochroniarzom do zrozumienia, że w pokoju Mandy dzieje się coś niedobrego. Natychmiast weszli do środka i wyciągnęli tych dwóch. Austin patrzył na Mandy. "Mandy! Przepraszam! Nie chciałem robić scen, ale twój były chłopak
















