ROZDZIAŁ 46: Czy to był sen, czy jawa?
Perspektywa trzecioosobowa:
Ken wyszedł i udał się do toalety, skąd teleportował się na dach szpitala. Spoglądał na okolicę, a wiatr smagał jego twarz. Powoli dotknął swojej piersi i usłyszał bicie serca. Było głośne i szybkie. "Co to było? Dlaczego mi się to przydarza? Czy to dlatego, że cieszę się, że mnie szuka?" – zapytał sam siebie Ken.
"Czy ona mnie usł
















