**ROZDZIAŁ 52: Zamieszkajmy Razem**
Perspektywa Kena:
Wróciłem w okolice Wieży Eiffla, a następnie wspiąłem się na sam jej szczyt. Chcę winić siebie za to, co stało się z przyjaciółką Mandy. Gdybym się nie spóźnił, można by temu zapobiec. Teraz Mandy Wright jest zdruzgotana i obwinia się, choć nie ponosi żadnej winy za to, co się stało. Naprawdę muszę znaleźć ich szefa.
"Ken, proszę, pomóż mi." Co
















