ROZDZIAŁ 58: Czy wierzysz w wilkołaki?
Perspektywa bezosobowa:
Ken również zamknął oczy i przyciągnął Mandy bliżej, obejmując ją obiema rękami. Mandy całowała Kena tak intensywnie, że aż jęczała. "Ugh, Ken, dlaczego jesteś taki gorący?" wymruczała, całując go. Potem otworzyła oczy, ale to był tylko sen na jawie, wspomnienie chwili, gdy ich ręce przypadkowo się dotknęły. Ken na nią patrzył. "Mandy
















