## Rozdział 58
MEILYN
Katarzyna skrzyżowała ręce na piersiach i spojrzała na mnie z zawodem, kręcąc głową. Kiedy powiedziałam jej, że straciłam przytomność, ale wypisano mnie ze szpitala dwa dni temu, szybko przyjechała do mnie sama. Myślałam, że będzie jej towarzyszył chłopak, ale wyglądało na to, że musiał zająć się ich kawiarnią.
Strażnicy ją wpuścili, a ona podziękowała im szerokim uśmiechem i
















