## Rozdział 79
DALZON’S
Kaleb zawahał się, otrzepał dłonie, a nawet wytarł je wilgotnymi chusteczkami, które wyjął z torby. W milczeniu ze mnie kpił, ale ponieważ potrzebowałem jego zeznań, spojrzałem w górę i poczułem irytację.
– Rose… Czy to twoja młodsza siostra?
Parsknąłem. – Nie powtarzam słów po trzy razy, Kaleb. Pytam cię, czy masz coś wspólnego z jej śmiercią? Tak czy nie.
Zmarszczyłem brw
















