"Suko, jak śmiesz oblewać mnie po twarzy? Wiesz, kim jestem?" Dylan wściekle wytarł twarz i zaklął.
"Nie obchodzi mnie, kim jesteś. Odurzyłeś kobietę i próbowałeś ją zmusić do wypicia tego. Jesteś gorszy od psa." Alyssa nonszalancko odgarnęła włosy, a jej oczy były pełne uwodzenia.
Dylan był wściekły, a jego wściekłość sięgała zenitu. Jak ta kobieta śmie go obrażać?
Gdyby nie tłum wokół nich, rzuc
















