Następnego dnia Alyssa obudziła się i znowu zwymiotowała.
– Lyse, pamiętam, że kiedyś miałaś dobrą tolerancję na alkohol. Jak to się tak pogorszyło? – Silas pospiesznie podał jej szklankę wody i przyniósł lekarstwo na kaca.
– Nie piłam od trzech lat, a wczoraj nagle wypiłam tak dużo. Oczywiście, że nie dałam rady.
Alyssa wiedziała, że Jasper nie lubi kobiet cuchnących alkoholem, więc rzuciła picie
















