"Odpuść sobie. To się nie stanie," powiedziała Alyssa stanowczo. "Nie będę z tobą jadła."
Landon cmoknął językiem. "Czemu tak ostro? Pamiętasz, jak ci pomogłem dać Dylanowi nauczkę? Potraktuj ten posiłek jako podziękowanie za to. Nie możesz?"
Alyssa uśmiechnęła się szyderczo. "O ile mi wiadomo, to Jasper mi pomógł. Niestosowne jest przypisywanie sobie zasług za coś, co zrobił twój najlepszy kumpel
















