Alyssa trzymała kierownicę jedną ręką, wyglądając niezwykle cool. Pędziła ulicami, słuchając swojej ulubionej piosenki o zemście, "Płonąca Zemsta".
Nie bała się, że Jasper odkryje jej tożsamość. Po prostu nie mogła pojąć, dlaczego ignorował jej istnienie przez trzy lata, by nagle zacząć się nią interesować po zakończeniu ich małżeństwa.
No pewnie, faceci to dupki. Kiedy okazuje się im miłość i uwa
















