Landon, z figlarnym i uwodzicielskim uśmiechem, powiedział: "Zjedzmy dziś razem kolację. Przyjadę po ciebie. Powiedz mi, na co masz ochotę. Zrobię rezerwację."
"Mam chłopaka, panie Harper" - zmarszczyła brwi Alyssa, a w jej głosie dało się wyczuć nutę irytacji.
"Cóż, nie obchodzi mnie nawet to, że masz byłego męża, a co dopiero to."
Jeśli chodziło o związki, Landon zawsze był bezwstydny i pozbawio
















