Elise czuła ciężki ciężar na ramionach, gdy wracała do swojego pokoju po rozmowie z Ryganem; dużo było milczących spojrzeń, zanim zgodzili się na jej trening sam na sam z nim.
Wiedziała, że Rygan tylko stara się ją chronić i wychodzi ze skóry, żeby pomóc jej w przemianie, mimo że robiła wszystko, żeby go unikać. A jednak skończyło się tak, że znowu są sami. Jej wilczyca promieniała z radości.
Al
















