Oczami Rygana
Nigdy nie przypuszczałem, że po śmierci Alany ktoś sprawi, że będę odczuwał tak silny niepokój, a jednocześnie obsesję. Z Alaną łączyła mnie niewinna miłość, ale nigdy nie czułem tak intensywnie i nigdy nie pragnąłem kogoś tak bardzo, jak Elisy. Myśl o niej wypełniała mi każdą chwilę.
Odkąd tamtego dnia wziąłem Alvirę do łóżka, mój wilk walczył ze mną, dręczył mój umysł i wypełniał
















